Silvretta – turkusowe jezioro na 2030 m npm.
Silvretta to pasmo górskie w Austrii, w regionie Vorarlberg, tuż przy granicy ze Szwajcarią. My postanowiliśmy zobaczyć jego fragment i wybrać się nad jezioro Silvretta. Aby tam dotrzeć trzeba pokonać malowniczą trasę alpejską Hochalpenstraße, która prowadzi przez przełęcz Bielerhohe (na wysokości 2037 m npm.).
Aby wjechać na Hochalpenstrasse należy uiścić opłatę, na rogatkach miejscowości Partenen jest punkt poboru opłat – 16 EUR za auto do 9 pasażerów – więcej informacji TUTAJ.
Jadąc w górę przez 25 km ogląda się piękne alpejskie widoki, kręci się młynki na serpentynach, wstrzymuje oddech na mijankach… Poniżej fotki z przystanku na trasie:
Dociera się w końcu nad Jezioro Silvretta – to właściwie sztuczny zbiornik, zbudowany w latach 1938-1951, na wysokości 2030 m npm. Tuż przy zaporze (i przełęczy, bo są prawie w tym samym miejscu) znajduje się wielki parking, kilka budynków z hotelami, restauracjami, sklepikami. Stamtąd można wyruszyć na spacer po okolicy, jednym z wielu szlaków. Można także obejść jezioro na około – my jednak zrezygnowaliśmy z tego pomysłu i pokręciliśmy się w okolicy Przełęczy Bielerhohe. Widoczki z naszego spaceru zobaczycie poniżej:
Po wypiciu kawy w jednej z knajpek, przeszliśmy kawałek dalej, za przełęcz i znowu podziwialiśmy obłędne widoki… oraz alpejskie krowy spacerujące pomiędzy samochodami ;)
Powrót na dół był chyba jeszcze bardziej spektakularny, bo widać było jak wygląda trasa, którą musimy pokonać :)
Spędziliśmy tam parę przedpołudniowych godzin. Widoki nas zachwyciły, ludzi nie było za dużo (gdy wracaliśmy dopiero zaczynał się tłok i tłum ;)), trasa Hochalpenstrasse była niesamowita. A jezioro Silvretta o turkusowej wodzie, otoczone wysokimi górami i lodowcami było zjawiskowe. Kwitły alpejskie kwiaty, szumiał wodospad, słońce łagodnie przygrzewało… Polecamy, gdy będziecie w okolicy. Piękne miejsce!