Paryż – na północ od Sekwany
Nasz parodniowy wypad do Paryża podzieliliśmy na pobyt w mieście i w Disneylandzie. Dwa dni tu i dwa dni tu. Chcieliśmy przypomnieć Amelii (gdy była poprzednio w Paryżu, miała 3 lata) najważniejsze miejsca, zajrzeć do Muzeum Historii Naturalnej oraz pobawić się u Disneya. Plan został w pełni zrealizowany.
W tym wpisie pokażę wam miejsca, które odwiedziliśmy, znajdujące się na północ od Sekwany, bo rzeka dzieli miasto na pół i tak mi łatwej to uporządkować. A w kolejnym pokażę wam część południową.
Jako że był środek sezonu wakacyjnego (sierpień), a nasz wyjazd był nieco spontaniczny, nie mieliśmy już zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o hotele. Wybraliśmy to, co było dostępne i najlepsze dla nas w centrum miasta. Wybór padł na Hôtel France d’Antin Opéra. Czysty, ładny, blisko stacji metra Opera.
Poniżej okolica hotelu i on sam:
Opera Garnier to XIX-wieczny budynek, który pomieścić może 2200 widzów. Można go zwiedzić, wnętrza są podobno przepiękne, ale my nie mieliśmy na to czasu. Tuż pod nią znajduje się stacja metra Opera, której korytarze ozdobione są malutkimi, minimalistycznymi pracownikami opery. Spędziliśmy długie chwile na ich poszukiwaniu kręcąc się w podziemiach metra :)
Do Jardin des Tuileries – pięknego parku położonego pomiędzy Luwrem a Place de la Concorde mieliśmy z hotelu około 15 minut spaceru.
Stamtąd już tylko parę kroków nad Sekwanę…
Wspaniała katedra Notre Dame, nadal w remoncie po pożarze w 2019 roku.
Słynny paryski Łuk Triumfalny stojący na rondzie na początku (lub końcu, zależy jak patrzeć) Pół Elizejskich:
Pola Elizejskie to długa na blisko 2 km aleja w centrum Paryża, z luksusowymi sklepami, teatrami, restauracjami. My nie robiliśmy na niej zakupów, ale udaliśmy się do otwartego sezonowo sklepu z gadżetami z hitowego serialu Stranger Things – jak na fanów przystało ;)
Prawdziwa gratka dla fanów Hawkins i jego mieszkańców ;)
Jest w Paryżu miejsce, z którego lepiej widać wieżę Eiffle’a niż spod samej wieży. To Jardins du Trocadéro – ogrody i taras widokowy na Sekwanę i samą wieżę:
Dzielnica Żydowska (Marais) jest całkiem malownicza, sporo tu klimatycznych knajpek, dużo zieleni, są antykwariaty, sklepiki z rękodziełem, synagogi i malutkie kościółki. Spędziliśmy tu jeden z wieczorów, zjedliśmy smaczną kolację i powłóczyliśmy się po uroczych zaułkach.
Hotel de Ville to miejski ratusz, siedziba rady Paryża. Stamtąd blisko nad Sekwanę, gdzie swoje stragany rozstawiają słynni bookiniści…
Kolejne miejsca odwiedzane przez nas w Paryżu pokaże wam w innym poście. Zapraszam do śledzenia!