Dzień w Puszczy – Białowieża
Jeden dzień z naszego urlopu na Podlasiu spędziliśmy w Białowieży.
Najpiękniejszym miejscem w tej całkiem sporej wsi jest dziewiętnastowieczny Park Pałacowy. Powstał on wokół pałacu rosyjskich carów, którzy przybywali do niego, aby korzystać z zasobów Puszczy i na polowania. Obecnie nie ma już budynku rezydencji – został on spalony w 1944 roku i w latach 60-tych XX wieku rozebrany.
Teraz zobaczyć w nim można drewniany budynek dworku myśliwskiego z 1845 roku, bramę oraz kilka zabudowań gospodarczych. A także nowoczesną siedzibę Białowieskiego Parku Narodowego z ciekawym muzeum w środku.
Dworek myśliwski 
Siedziba BPN 
Birma znakomicie się tu czuła
Aby wyruszyć na zwiedzanie rezerwatu ścisłego z licencjonowanym przewodnikiem (innej możliwości nie ma), należy wykupić taką wycieczkę w biurze PTTK mieszczącym się tuż przy wejściu do pałacowego parku.
O wyznaczonej godzinie grupa rusza na fascynującą trzygodzinną wyprawę w głąb pierwotnej puszczy. To las, w którym od wieków nie ma żadnej ingerencji człowieka, jedno z miejsc, których na świecie już prawie nie ma…
Tuż przy parku pałacowym stoi kolejny ciekawy zabytek – ceglana cerkiew prawosławna pw. św. Mikołaja:
Stacja Białowieża Pałac 
Jeśli zgłodniejecie polecamy Gospodę po Żubrem – pyszne lokalne jedzenie!
Na obrzeżach wsi znajduje się dawna stacja kolejowa – Białowieża Towarowa – w jej budynkach działa obecnie restauracja oraz hotel.
A tuż obok niej wyruszają na szaloną przejażdżkę drezyny. I my skorzystaliśmy z tej nietuzinkowej atrakcji – niestety nie mamy wielu zdjęć, bowiem byliśmy pochłonięci obsługą drezyny i wprawianiem jej w ruch ;) Polecamy! Świetna zabawa!
Nasza Birma też jechała drezyną ;)
W Białowieży spędziliśmy cały dzień, a wracając w okolice Narewki, gdzie mieszkaliśmy, po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze miejscu o nazwie Sioło Budy. To karczma i miejsca noclegowe, ale także malowniczy „skansen” miejscowej architektury.
I na sam koniec, w Teremiskach, zobaczyliśmy tego jegomościa:
Białowieżę odwiedzaliśmy po raz kolejny i pewnie jeszcze nie raz do niej wrócimy. To piękna wieś, w otoczeniu pierwotnej puszczy, z wieloma atrakcjami, ale i możliwością obcowania z naturą.