Papu u… Papu
Obok naszego hotelu w Bangkoku była taka knajpka… Papu. Papu to imię właścicielki. Jakże znamienne. Pani Papu zasiadała na fotelu…
czytaj dalej...Obok naszego hotelu w Bangkoku była taka knajpka… Papu. Papu to imię właścicielki. Jakże znamienne. Pani Papu zasiadała na fotelu…
czytaj dalej...Ayutthaya to dawna stolica Tajlandii. Leży ok. 80 km na północ od Bangkoku. Miasto powstało w XIV w. i przez…
czytaj dalej...Pierwszego makaka spotkaliśmy na hotelowym patio w Hua Hin. Potem, im bardziej zjeżdżaliśmy na południe, tym małp było więcej. Miały…
czytaj dalej...W Tajlandii w każdym domu, siedzibie firmy, hotelu, restauracji, fabryce, sklepie, centrum handlowym znajduje się Dom Duchów. Tajowie wierzą, że…
czytaj dalej...Po kilku leniwych dniach spędzonych w Orlando, przyszedł czas na podróż do Hollywood Beach. Czekał tam na nas wynajęty apartament,…
czytaj dalej...– Turkmenistan, to on jest przyczyną naszego spotkania – mówił prowadzący „show” mężczyzna w średnim wieku. Miał na myśli start…
czytaj dalej...Jakie jest jedzenie w USA? Krążą już o tym legendy. Nasze pierwsze skojarzenie – niesmaczne. Prawda czy fałsz? Niestety, smutna…
czytaj dalej...Jeden dzień naszego pobytu w Orlando spędziliśmy w parku rozrywki SeaWorld. To park poświęcony zwierzętom wodnym. Zobaczyć tu możemy: orki,…
czytaj dalej...Bilety do Disney World w Orlando można kupić wszędzie – na stacjach benzynowych, w sklepach z pamiątkami, w hotelach, restauracjach….
czytaj dalej...Będąc w Charleston, nie mogliśmy nie odwiedzić południowych plantacji, znanych z literatury i filmów. Wybraliśmy dwie, w pobliżu miasta (ale…
czytaj dalej...Po całym dniu spędzonym w samochodzie dotarliśmy do Charleston. Następnego dnia rano udaliśmy się do centrum. I zachwyciliśmy się. Zakochaliśmy….
czytaj dalej...Nasz waszyngtoński hotel leżał na obrzeżach miasta, ale gwarantował shuttle bus do metra. A stamtąd mieliśmy parę przystanków do samego…
czytaj dalej...