Dwie atrakcje na Pomorzu, do których nie wejdziesz ot tak…
W ubiegłym roku na Wyspie Sobieszewskiej został wybudowany Zbiornik Wody Kazimierz. To przykład współczesnej wieży ciśnień, której zadaniem jest regulowanie ciśnienia wody w miejscowej sieci wodociągowej. Poza funkcją techniczną, pełni on też rolę edukacyjną i krajoznawczą. To nietypowa atrakcja turystyczna, o której w dalszym ciągu wie niewiele osób i do której wstęp jest ograniczony i bezpłatny. Aby zwiedzić „Kazimierza” należy zapisać się na konkretny dzień i godzinę poprzez formularz rezerwacji: LINK.
Zapisaliśmy się i my i udaliśmy w wybranym dniu na miejsce. Już pod bramą czekała na nas przewodniczka, która po sprawdzeniu listy uczestników wycieczki, weszła z nami do środka wieży. Na parterze mieści się interaktywna wystawa edukacyjna, pokazująca na czym polega działanie wieży ciśnień oraz samych wodociągów. Pani przewodnik opowiedziała historię powstania wieży, wytłumaczyła jej działanie i pozwoliła chwilę nam się pobawić ;) A potem wdrapaliśmy się na wysokość ósmego piętra (można też wjechać windą) i oniemieliśmy widząc przepiękną panoramę Bałtyku i Wyspy Sobieszewskiej, rozpościerającą się z tarasu widokowego, umieszczonego na szczycie wieży.
Polecam zaplanowanie takiej wizyty. Dla całej rodziny będzie to ciekawa atrakcja oraz miejsce z niezapomnianymi widokami…
Drugim miejscem na Pomorzu, do którego nie wejdziemy ot tak, z ulicy, są zabytkowe wodociągi w Prabutach. Zbudowane zostały w latach 1726-1730 i są nietypowym przykładem sztuki inżynieryjnej z tamtego okresu. Mają kształt odwróconej litery F, a długość korytarzy wynosi odpowiednio 120m, 45m i 42m. Znajdują się ponad 3m pod poziomem ulic i biegną głównie pod prabuckim rynkiem. Są oświetlone i oczyszczone. Aby do nich wejść należy zadzwonić do Prabuckiego Centrum Kultury i Sportu i umówić się na konkretny termin.
My również zgłosiliśmy telefonicznie chęć zwiedzenia wodociągów. Gdy dotarliśmy do Prabut, spotkaliśmy się z pracownikiem Centrum Kultury i Sportu, który zaprowadził nas do zamkniętych kratą wodociągów. Ściany kanałów zbudowane są z cegły, a na końcu każdego z korytarzy znajduje się wielki zbiornik na wodę. Kiedyś na szczycie każdego zbiornika działała studnia. Teraz są puste, a zajrzeć do nich można przez specjalne „okienka”.
Zabytek jest bardzo dobrze zachowany i samo wędrowanie po ciemnych korytarzach jest atrakcją. Co ważne, wstęp do niej jest również bezpłatny. Dodatkowo Prabuty są sympatycznym miasteczkiem z długą historią i kilkoma ciekawymi miejscami, które pokazał nam podczas wycieczki nasz przewodnik. Polecam wizytę w leżących nieco na uboczu, nieco zapomnianych, a jednak interesujących -Prabutach.