Liechtenstein to mały kraj leżący pomiędzy Austrią, a Szwajcarią. Należy do jednych z najbogatszych krajów świata, jest też tzw. rajem podatkowym z bardzo łagodnymi przepisami podatkowymi dla obcokrajowców. Ma tylko 160 km2 i ok. 38 tys. mieszkańców. Poza tym jest jednym z dwóch państw na świecie (drugi to Uzbekistan) tzw. podwójnie śródlądowych – co oznacza, że sam nie ma dostępu do morza i otoczony jest tylko państwami, które również nie mają tego dostępu. Ponadto żadna miejscowość w Liechtensteinie nie posiada statusu miasta i wszystkie są oficjalnie wsiami – nawet stolica Vaduz. Jest to także państwo, które nie posiada żadnego portu lotniczego. Poza tym Liechtenstein jest 2000 razy mniejszy od Polski. I jeszcze jedna ciekawostka – jest to jedyny niemieckojęzyczny kraj na świecie, nie graniczący z Niemcami.

Nie poświęciliśmy na zwiedzanie Liechtensteinu za wiele czasu. Spędziliśmy parę godzin w Vaduz spacerując po centrum miasteczka (pomimo tego, że niby to nie miasto – zamieszkuje je tylko 5 tys. mieszkańców – ma małomiasteczkowy układ zabudowy).

Przez centrum przechodzi deptak – Stadtle, przy którym znajdują się najważniejsze miejsca w Vaduz – ratusz, muzea, restauracje, informacja turystyczna, katedra. Spacer po centrum, które nie jest imponujące, jest przyjemny. Zobaczcie sami:

Nad miastem góruje zamek Vaduz:

Wszędzie stoją rozmaite rzeźby, instalacje – to obecnie galeria sztuki pod gołym niebem:

Jest też kilka sklepów z pamiątkami i kilka sklepów z luksusowymi markami:

Ratusz:

W Vaduz działa Muzeum Filatelistyczne, a znaczki można spotkać patrząc pod nogi :)

Dla nas Liechtenstein to nie jest miejsce zachwycające, ale na pewno ciekawe i warte, aby spędzić w nim parę godzin lub więcej podczas podróży po tamtej części Europy.

Wasza Patrycja

Przypominam o naszym profilu na Facebooku i Instagramie – jest tam jeszcze więcej nas i naszych podróży.

Poleć:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *